Spis treści
- • Do kogo należy domena?
- • Historia Klientki – spór o domenę
- • Ochrona domeny przez rejestrację znaku towarowego
- • Jak chronić domenę w UPRP lub EUIPO?
- • Ktoś zastrzegł adres mojej strony! Co teraz?
- • Ochrona adresu www przed szantażem trolla
- • Przed czym powinieneś chronić domenę?
- • 1) Cybersquatting
- • 2) Typosquatting
- • 3) Cyberwildcatting
- • Konflikt w sprawie domeny rozpatruje sąd
Rejestracja domen internetowych. Sprawdź czy na pewno jesteś jej właścicielem
Łatwo to zweryfikować. Wystarczy skorzystać z bazy WHOIS. Po wpisaniu tam nazwy domeny internetowej, otrzymasz informację o tym, kto jest jej abonentem. Przykładem niech będzie allegro.pl. Według WHOIS abonentem jest Allegro.pl sp. z o.o.

Bywa, że domena wcale nie jest przypisana temu, kto z niej korzysta. Z takimi przypadkami spotykam się dość często. Przedsiębiorcy skupiają się na biznesie i zapominają o tak podstawowej rzeczy, jak rejestracja firmowej domeny na siebie. Przez takie zaniedbanie domena formalnie latami należy do pracownika albo agencji reklamowej.
Jak chronić domenę internetową w takiej sytuacji? Powinieneś szybko zrobić jej cesję. To nic nie kosztuje. Nie ma jednak pewności, że taka osoba się na to zgodzi? Dopóki łączą was pozytywne relacje, to na 99% nie będzie z tym problemu.
Historia mojej Klientki
Na pewno pamiętasz wejście w życie przepisów związanych z RODO. Należało wówczas zadbać o odpowiednie umowy z podmiotami mającymi dostęp do wrażliwych danych osobowych. Jedna z moich Klientek skontaktowała się w tym celu z osobą, która stworzyła dla niej stronę firmową.
Była w szoku, kiedy usłyszała, że ów informatyk nie zamierza nic podpisywać. Kiedy oświadczyła, że rezygnuje z jego usług, w odwecie wyłączył jej stronę www i dostęp do skrzynki mailowej!
Jej firma nie mogła przez to normalnie funkcjonować. To sprawiło, że uległa szantażyście i zgodziła się za cesję domeny zapłacić. A dało się tego uniknąć, gdyby domena była zarejestrowana na nią od początku.
Ochrona domeny internetowej jako znaku towarowego
Jako abonent domeny, możesz z niej korzystać, tak długo jak za to płacisz. Nie sprawia to jednak, że stajesz się jej formalnym właścicielem. Można powiedzieć, że jedynie ją wynajmujesz. Czyli rejestracja domeny nie gwarantuje Ci praw do marki. Kluczowe do tego, jak chronić domenę internetową, będzie dopiero to, jak jej używasz.
Do dyspozycji masz dwie formy ochrony:
- Sposób 1 jest darmowy. Jeśli nie zastrzeżesz swojej nazwy w Urzędzie Patentowym, to i tak zabezpieczają Cię przepisy dot. znaków niezarejestrowanych. Oczywiście tylko, jeżeli to Ty zacząłeś takiej nazwy używać jako pierwszy.
- Sposób 2 jest płatny. Polega na formalnym rejestrowaniu znaku towarowego. Otrzymujesz w zamian najsilniejszą ochronę prawną marki obejmującą cały kraj.

Patrząc na te mapki, widać jak najlepiej chronić domenę 🙂. Rejestrując swoją nazwę jako słowny znak towarowy, zabezpieczasz domenę z każdym rozszerzeniem. Zajmij się tym zanim pojawią się problemy z konkurencją. Unikniesz tak ryzyka kradzieży marki.
Dalsza część artykułu pod formularzem.
Czy zastrzeżenie znaku towarowego w Urzędzie Patentowym chroni domenę?

Po rejestracji nazwy firmy albo adresu strony internetowej, Urząd Patentowy przyzna Ci ozdobne świadectwo ochronne. Dokument ten potwierdza jaki znak został zastrzeżony, na jakim terytorium, w zakresie jakich towarów i usług oraz komu przysługuje prawo do jego używania.
Nic nie ochroni Cię lepiej przed nieuczciwą konkurencją. A wynika to z tego, że prawo zabezpieczy wtedy Twoją markę na identyczność oraz podobieństwo. Oznacza to, że konkurent naruszy Twoje prawa, jeżeli jego nazwa będzie się różniła jedną czy dwoma literkami.
Mając wyłączne prawo do korzystania ze znaku i domeny skutecznie wyegzekwujesz swoje prawa własności intelektualnej oraz chronisz swoją markę przed nadużyciami i nieuprawnionym użyciem przez innych podmioty.
Dowodzą tego poniższe sprawy, w których uznano, że porównywane nazwy są dla siebie kolizyjne!

Najczęściej przedmiotem zgłoszeń są nazwy i logo firm. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, aby w formie znaku towarowego zastrzec adres domeny.
Spójrz na poniższe przykłady:
- www.bankpekao.com.pl (R.261307);
- polskibusgold.com (R.289597);
- mediaexpert.pl (R.300101);
- www.allegro.pl (R.282691).
Nieuczciwa konkurencja zarejestrowała domenę z moją nazwą! Co teraz?
Jeżeli chodzi o zastrzeganie nazw, to Urząd Patentowy działa w myśl zasady: „kto pierwszy, ten lepszy”. To trochę jak z kupowaniem domen internetowych. Prowadzenie firmy bez takiej ochrony jest ryzykowne. Konkurent w każdej chwili może zgłosić Twój znak towarowy na siebie. To popularny sposób na kradzież marki w Polsce.
Takim trollem patentowym może być Twój były wspólnik czy pracownik. Jak chronić domenę, jeżeli padniesz ofiarą takiej osoby? Musisz się bronić poprzez atak. Czyli powinieneś spróbować unieważnić znak towarowy konkurenta. Niestety zazwyczaj takie procesy ciągną się latami i kosztują nawet 30 tys. zł.
Poza tym na czas procesu Twój przeciwnik może zablokować Ci sprzedaż!
Jak chronić swoją domenę internetową przed piratami domenowymi?
Szantaż domenowy to proceder, który może poważnie zagrozić Twojej firmie. Tzw. piraci domenowi wykupują nazwę domeny podobną do Twojej, w celu późniejszej sprzedaży prawa do niej Tobie. Jeśli się nie zgodzisz, przekierowują ją na stronę Twojej konkurencji.
Najlepszą obroną jest wtedy rejestracja znaku towarowego:
(…) posługiwanie się znakiem towarowym w Internecie jest sposobem używania znaku objętym monopolem uprawnionego z tytułu prawa ochronnego. Jedną z form wykorzystania znaku w środowisku internetowym jest umieszczenie oznaczenia w domenie internetowej.
Wyrok SN z 11 grudnia 2013 r. (sygn. akt IV CSK 191/13)
Fragmenty adresu, takie jak „www” czy „.pl” należy pominąć, bo są opisowe. Mają one wyłącznie charakter techniczny. Prawo ochronne na znak towarowy nie daje Ci monopolu do tych elementów.
Sądy oceniają czy doszło do kolizji, po słowie zawartym pomiędzy nimi. Potwierdziła to sprawa, gdzie APPLE pozwał abonenta domeny ap.pl i przegrał. Sędzia pominął przy ocenie podobieństwa nazw końcówkę „.pl”. Czyli, aby skutecznie chronić domenę internetową, zgłoś „gołą” nazwę firmy. Nie warto zastrzegać pełnego adresu. I tak przykładowo:
- właściciel znaku GOOFFICE zablokował rejestrację logo GOFFICE.PL;
- właściciel znaku noves skutecznie sprzeciwił się zgłoszeniu znaku NOVEX.COM a
- ENEA zablokowała rejestrację znaku słowno-graficznego enaA.com.
Przed czym powinieneś chronić domenę internetową?
1. Cybersquatting – domeny z innym rozszerzeniem
Cybersquatting to metoda ataku piratów domenowych i polega na rejestrowaniu domen o nazwach, które zawierają nazwę Twojej firmy. Potencjalni Klienci mogą się przez to pomylić.
Jak chronić domenę internetową przed tym procederem? Zamiast wykupywać wszystkie możliwe domeny – zastrzeż jeden słowny znak towarowy.
Kilka lat temu pomogłem Klientce w walce z takim trollem domenowym. Dzięki temu, że zgłosiła znak towarowy, szantażysta oddał nam domenę nie za proponowane przez niego 10 tys. złotych, a za 9,99 zł.
Otrzymaliśmy od niej potem piękne referencje. 🙂
2. Typosquatting – domeny z błędem w adresie
Metoda ta polega na celowym rejestrowaniu domen zawierających literówkę. Piraci wykupują nazwy domen o tym samym brzmieniu, co istniejąca marka. Dla przykładu zamiast „allegro”, wpiszą „alegro”. Znów jednak zarejestrowany znak towarowy chroni Cię również na podobieństwo. Posługiwanie się znakiem bardzo zbliżonym do Twojego (także w domenie), to nadal książkowe naruszenie prawa.
Nasza kancelaria i na tym polu odnosiła sukcesy:

3. Cyberwildcatting – skupywanie domen przez handlarzy
Inaczej tzw. składowanie domen. Pirat hurtowo rejestruje dziesiątki domen licząc, że nowo powstająca firma którąś od niego odkupi.
Jeśli zarejestrujesz swój znak towarowy, to zyskasz pewność, że konkurencja nie będzie mogła takiej domeny używać. Jeżeli tak zrobi, to naruszy przysługujące Ci prawa. Będziesz w stanie domenę odebrać na drodze sądowej. Z drugiej strony, jeżeli domeniarz sprzeda domenę komuś z innej branży, to w niczym Ci to nie zaszkodzi.
Spór o domenę internetową przed Sądem Domenowym
Kupując domenę, akceptujesz regulamin NASK. Stanowi on, że poprzez rejestrację i używanie domeny nie możesz naruszać obowiązujących przepisów. Naturalnie decyduje o tym sąd na koniec procesu.
O domenę możesz powalczyć w sądzie. Postępowania dotyczące adresów stron internetowych toczą się zwykle przed Sądem Polubownym ds. Domen Internetowych. Możesz się w ich trakcie powoływać na zarejestrowane oraz niezarejestrowane znaki towarowe.
Jeżeli wygrasz takie postępowanie, to zgłaszasz się do NASK-u, a ten rozwiązuje umowę z abonentem. Więcej na temat tej procedury dowiesz się z mojego wywiadu z jego prezesem, dr Ireneuszem Matusiakiem:
>> Pobierz odcinek „Jak chronić domenę w sądzie”
>> Odsłuchaj na: Apple Podcast | Spotify | YouTube
Zobacz również:
- Co oznacza symbol TM przy logo?
- Licencja na wykorzystanie postaci z bajek
- Czy mogą istnieć dwie firmy pod tą samą nazwą?
- Czy wzór przemysłowy jest lepszy od patentu na wynalazek?
- Klasyfikacja nicejska. Co to jest? Jak z niej korzystać?
- Co to jest klasyfikacja nicejska?
- Jak zgłosić konto na Facebooku, które narusza prawo do marki?
FAQ
Czy zastrzeżenie nazwy firmy chroni adres domeny internetowej?
Jeśli chcesz zabezpieczyć swoją domenę od strony prawnej, to powinieneś zrobić dwie rzeczy:
✅ Sprawdzić, czy jesteś wpisany jako jej abonent. Można to zrobić w bazie WHOIS. Jeśli okaże się że nie, to jak najszybciej powinieneś doprowadzić do cesji na siebie. Często okazuje się wtedy, że właścicielem domeny jest pracownik lub informatyk.
✅ Zarejestrować swoją nazwę firmy ®️ w Urzędzie Patentowym. Dzięki temu będziesz miał wyłączne prawo do używania nazwy w działalności handlowej. Zarejestrowane znaki słowne chronią nazwę domenę.
Pamiętaj, że proces rejestracji nazwy firmy w Urzędzie Patentowym może być skomplikowany. Błędy w dokumentach mogą skutkować odrzuceniem wniosku❌. Dzieje się to zresztą w przypadku 28% spraw. Dlatego też warto 👉 zlecić te formalności rzecznikowi patentowemu.
Czy warto zastrzec domenę internetową jako znak towarowy?
Zastrzeżenie domeny w Urzędzie Patentowym ®️ może być interesującą opcją dla niektórych przedsiębiorstw. Należy to jednak dobrze przemyśleć, ponieważ często nie ma to większego sensu. Albo mówiąc inaczej, domenę zabezpieczysz w inny sposób.
🟢 Zgłoszenie domeny jako znaku towarowego daje ochronę tylko dla konkretnego słowa lub frazy, która jest umieszczona pomiędzy „www” a „.pl” (lub inną końcówką domeny). Pozostałych elementów prawo nie chroni.
🟢 Jeśli więc chcesz uzyskać najlepszą ochronę dla swojej marki, powinieneś rozważyć zgłoszenie samej nazwy. Ewentualnie dodatkowo logo. Rejestracja adresu domeny nic więcej Ci nie da. Przepalisz tak tylko swoje pieniądze ❌.
🟢 Przed zgłoszeniem warto 👉 sprawdzić dostępność znaku towarowego, aby upewnić się, że przypadkiem Twoja nazwa nie narusza cudzych praw.
Jak przejąć domenę internetową?
Jeśli chcesz przejąć domenę z powodu naruszenia Twoich praw do znaku towarowego, musisz najpierw wykazać, że posiadasz prawa do tego znaku oraz że rejestracja i wykorzystywanie domeny przez inną osobę lub firmę jest niezgodne z Twoimi prawami.
W pierwszej kolejności powinieneś skontaktować się z właścicielem domeny i spróbować rozwiązać konflikt drogą polubowną. Jeśli to nie przyniesie pozytywnego rezultatu, możesz skorzystać z pomocy Sądu Domenowego.
W przypadku postępowania przed Sądem Domenowym, najpierw musisz złożyć wniosek o rozwiązanie spornej sprawy, a następnie udowodnić, że jesteś właścicielem danej marki i że jego rejestracja i wykorzystanie przez inną osobę lub firmę narusza Twoje prawa. Jeśli Sąd orzeknie na Twoją korzyść, może nakazać przekazanie domeny na Twoje konto.